ZESPÓŁ NIETOLERANCJI HISTAMINY
Nietolerancje pokarmowe są konsekwencją braku tolerancji organizmu na konkretne białka lub inne substancje zawarte w produktach, szczególnie tych wysoko przetworzonych. U ludzi wykazujących cechy nadwrażliwości obserwuje się m.in. wodnisty katar, ból głowy lub kaszel. Często osoby te nie wiążą pojawiających się objawów z nadwrażliwością na histaminę, a wszystko przekładają na wykluwającą się chorobę. Jednoznaczne rozpoznanie tego typu nietolerancji odgrywa zasadniczą rolę w pozbyciu się objawów towarzyszących im przez lata. Problematyczne może okazać się diagnozowanie tej pseudo-alergii, ponieważ organizm nie wytwarza przeciwciał przeciw histaminie, stąd nie potwierdzimy tego w testach alergologicznych.
Źródło: www.alablabolatoria.pl
Czym tak naprawdę jest histamina?
Wytwarzana jest przez bakterie jelitowe człowieka. Nadwyżka tej substancji rozkładana jest przez enzym DAO (diaminooksydazę) w jelicie cienkim. W przepadku zaburzenia jej metabolizmu, następuje wzrost stężenia histaminy we krwi, a co za tym idzie „drażnienie” komórek i pojawienie się objawów podobnych do alergii. Do przyczyn niedoboru DAO można zaliczyć chorobę Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a także infekcje jelitowe. Czynniki, które także wpływają na zaburzenie metabolizmu histaminy to dość powszechnie spożywane produkty, tj. czekolada, kakao czy czarna herbata. Zatem dieta obfitująca w znaczną ilość produktów zawierających wspomniana aminę i dodatkowy przewlekły stres, nasila jej syntezę.
Jak się zdiagnozować?
Czynnikiem diagnostycznym jest badanie krwi, na podstawie którego oznacza się aktywność DAO, stężenie histaminy i witaminy B6 (kofaktor DAO). Aktualnie, laboratoria wprowadziły już do swojej oferty diagnostykę ww. nietolerancji.
Co z dietą?
W przypadku zdiagnozowania HIT (nadwrażliwości na histaminę) niezbędna w leczeniu jest dieta eliminacyjna. Polega ona na wyeliminowaniu z obecnego menu produktów zawierających histaminę oraz takich, które wpływają na proces jej uwalniania.
Produkty z dużą ilością histaminy lub podnoszące jej stężenie we krwi:
- alkohol (czerwone wino, piwo pszeniczne, szampan), ocet (wyjątkiem jest ocet spirytusowy), kiszona kapusta, dojrzewające sery, drożdże;
- salami, surowa szynka, surowe kiełbasy;
- makrela, tuńczyk, śledź marynowany, piklingi, łosoś, makrela wędzona;
- pomidory, rośliny strączkowe, pieczarki, bakłażan, pomarańcza, grejpfrut, banan, ananas, papaja, maliny, gruszka, orzeszki ziemne, orzechy nerkowca.
Dość istotną rolą w nadwrażliwości na histaminę odgrywa także ograniczenie w diecie słodyczy, ze szczególnym uwzględnieniem wyrobów czekoladowych oraz produktów typu light.
Należy pamiętać, że próg wrażliwości na histaminę jest kwestią indywidualną. U jednej osoby, po spożyciu niewielkiej ilości produktów zawierających histaminę objawy mogą wystąpić od razu, a u innej nie będą one zauważalne lub uporczywe. Chorzy borykający się z tym typem pseudo-alergii powinni sami dopasować dla siebie ilości tolerowanej przez nich histaminy i na tej podstawie planować swój jadłospis.
Źródło: Akademia Dietetyki.
Opublikowano 22 Września 2017,
Autor: Monika Papuga-Sobczak – Porady Dietetyczne